Praca socjalna

d_m · Wysłany: Pią 21:55, 23 Mar 2007 Temat postu: filmy i inne takie

Ja napiszę od siebie, że lubię wszelakie ze wskazaniem na te ze wschodu [dalekiego].

Jeśli miałbym wymienić 5 ulubionych, są to:
-Dolls
-My sassy girl
-Spring, summer, fall, winter... and spring
-Charlie and the chocolate Factory
-Big Fish
[Kolejność przypadkowa]

[no i co teraz, bo mam co najmniej jeszcze 2254253243412 ulubionych... Rolling Eyes

]

łuki · Wysłany: Pią 22:18, 23 Mar 2007 Temat postu:

"wiosna, lato, jesien, zima...i wiosna" jest piekny Exclamation

natomiast co do moich typów to ciezko wymienic ale np: "Do widzenia, do jutra", "forest gump", "noz w wodzie", "skandalista lary flynt", "epidemia", "piekny umysl" i wiele wiele innych. dopisze jak sobie przypomne

no i przypomnialem sobie o Smile

"pozegnaniu z marią" wg opowiadan t.borowskiego

esme · Wysłany: Pią 22:37, 23 Mar 2007 Temat postu:

kolejnosc losowa:
Między słowami (polecam! wspanialy film)
Elizabeth (jak wszystkie "historyczne" przeklamane, ale film naprawde dobry)
Godziny (masterpis)
Filmy Almodovara (zakrecone, ale tez poruszajace wazne kwestie)
Co gryzie Gilberta Grape'a? (ochy i achy)
Pianista
Marzyciel (znowu ochy i achy)
E.T (ulubiony film z dziecinstwa^^)
Glosy Niewinnosci (baaardzo dobry film)

na razie tyle.

łuki · Wysłany: Pią 22:57, 23 Mar 2007 Temat postu:

"ochy i achy" hihi nowa kategoria estetyczna Wink

wobec tego ja "ochy i achy" mialem na "lolicie"...ups to teraz w kontekscie tego filmu wyszlo chyba troche zboczenie Cool

w kazdym badz razie film dobry Exclamation

ps.a "co gryzie gilberta grape'a" oraz "calkowite zacmienie" to filmy ktore pokazuja ze leonardo di caprio grał przed "titaniciem" w bardzo dobrych filmach, a patrzac dzis to polecilbym "krwawy diament" oczywscie z Leo tez

d_m · Wysłany: Pią 23:10, 23 Mar 2007 Temat postu:

Całkowite Zaćmienie to w ogóle. [ach, poślakdi Leo. Embarassed

, a tak swoją drogą to nie widziałbym kogo innego w roli Rimbauda. ]

Obejrzyj sobie [jesli lubisz Leo] Don's Plum. Jak dla mnie pychotka.

A co do Lost in Translation to Murray jest przepyszny, toteż Broken Flowers polecam. [Jarmusch'a ma się rozumieć.]

esme · Wysłany: Pią 23:14, 23 Mar 2007 Temat postu:

Leo to dobry aktor, choc zrobiono z niego bozyszcza rozkrzyczanych nastolatek (zreszta on sam do tego obrazu dorzucil swoje trzy grosze..) niestety, niedoceniany za aktorskie zdolnosci, natomiast za bujne zycie towarzyskie bardzo.

łuki · Wysłany: Pią 23:28, 23 Mar 2007 Temat postu:

hehe jako aktora lubie go bardzo natomiast jako osobe to slabo go znam, pozatym sam jestem facetem i to by moglo byc troche dziwne zebym go "tak" lubiał Razz

ale spoko szacuneczek dla niego Very Happy

ps. d_m okej postaram sie obejrzec "don's pum". jak tylko to zrobie to Tobie pierwszej to zrelacjonuje

ps2. "adwokat diabla" - przypomnijcie sobie kulminacyjna scene w ktorej dochodzi o eskalacji uczuc i nastepuja fenomenalna przemowa al Pacino (to moment w ktorym drwi on z Boga...zreszta jak na szatana przystało Twisted Evil

)

esme · Wysłany: Pią 23:35, 23 Mar 2007 Temat postu:

no a ja za Leo nie przepadam:P

dobry z niego aktor i tyle.

(ale sie rozpisalismy! toz to na tym forum nietypowe jakies)

Lynkaa · Wysłany: Śro 8:54, 28 Mar 2007 Temat postu:

I ja coś dorzucę:
Hwal-polecam!
Volver-też niczego sobie
Marzyciel-zgadzam się z poprzednim zdaniem
Wiosna,lato,jesien,zima...i znów wiosna-->cudo
Pusty dom-również przepiękny!

Kim Ki-duk --->jego filmy mają w sobie pewną nutkę...

d_m · Wysłany: Śro 16:37, 28 Mar 2007 Temat postu:

Łuk jest fajny, ale końcówka trochę dla mnie zbyt emfatyczna i wyimaginowana. Mimo wszystko nie zmienia to faktu, że piękne sceny [huśtanie nad wodą] i niesamowita muzyka czynią ten obraz przyjemnym.

Pusty Dom jest świetny, ale dla mnie wymięka przy Wiośnie...

Widziałem jeszcze Samarię - moim zdaniem średniak.

Ja od Kima wolę Mistrza Kitano. [Takeshi, ma się rozumiec. Wink

]

Jeszcze tak poza tematem.

@ Łuki

Pfff, stety/niestety ja to on, a nie ona. Razz

łuki · Wysłany: Śro 17:38, 28 Mar 2007 Temat postu:

aha wiec zle napisalem poprzenio. poprawie posta.

polecam "trzeba zabic tę milosc" janusza morgensterna oraz "godziny", ktore zreszta bylly emitowane wczoraj na TVP2

d_m

Godziny z Panią Kidman? [jej, własnie sobie przypomniałem o Moulin Rouge!, chlip, chlip.]

Pfff, a ja jak nie trawię filmów tego rodzaju, to muszę polecić obraz Love Actually. Taka dawka optymizmu, bardzo przydatna... [chyba Rolling Eyes

]

Lynkaa

Dla tych co wiedzą i dla nie wtajemniczonych mała informacja:
20.04.2007r--->premiera w Polsce "She gan" Kim Ki-duk'a
Wybiera się ktoś może oprócz mnie?

łuki · Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

a o ktorym kinie myslisz dokladnie? hm...moze nawet jakos tak grupowo bysmy sie wybrali? Very Happy

d_m

hihihih, jak pójdziecie grupowo, to połowa grupy uśnie. Razz